niedziela, 2 lutego 2014

Morskie grzybki

Discosoma Sp. a może Actinodiscus Sp.? Właściwie to już sam nie wiem bo różne źródła podają inaczej, w książce państwa Skrzypeckich "Akwarium Morskie" opisane w niniejszym poście gatunki nazywa się Actinodiscus Sp. natomiast na stronie www.Reeflex.net te same korale występują pod nazwą Discosoma Sp. z czym zresztą zgadza się większość sklepów akwarystycznych. A może jednak Corallimorpha Sp. jak podaje z kolei pan Łukasz Kur i Paweł Zarzyński w książce "Pierwsze akwarium morskie". Pozostańmy więc przy polskiej nazwie Grzybowieńce, z którą zgadzają się już wszyscy. 

Grzybowieńce to korale ukwiałowe, ponieważ wykazują część cech typowych dla ukwiałów (szczątkowa jama gastralna, parzydełkowość) i korali. 

Odżywianie:

Głównie odżywiają się poprzez znajdujące się w ich ciałach symbiotyczne zooksantele, które dostarczają im pokarm wytworzony drogą fotosyntezy. Potrafią jednak aktywnie polować poprzez wyłapywanie z wody drobin pożywienia, planktonu, bakterii, które przykleją się do pokrywającego je lepkiego śluzu.  

Warunki życia:

Grzybowieńce są zaliczane do grupy koralowców prostych w hodowli. Preferują słaby przepływ wody. W zbyt silnym nurcie będą się kurczyć, a czasami potrafią się nawet oderwać od podłoża i przenieść w inne dogodniejsze dla nich miejsce. 
Z uwagi na sposób odżywiania powinny mieć dostęp do światła, ale dobrze tolerują mało intensywne naświetlenie. Dlatego też są doskonałym koralowce do obsadzenia miejsc słabo naświetlonych i o słabym przepływie wody. 
Często grzybki umieszcza się w dolnych partiach akwarium, lub przy samym dnie.
Z uwagi na bardzo silne parzydełka nie powinno się ich umieszczać w zbytniej bliskości innych koralowców, które mogłyby zostać poparzone. 

Rozmnażanie:

W naturze grzybki mogą rozmnażać się płciowo uwalniając do wody duże ilości gamet, jednak w środowisku akwariowym rozmnażają się głównie (i dość łatwo) przez podział lub pączkowanie. Grzybki trzymają się podłoża za pomocą krótkiej nóżki. 




Nóżka ta stopniowo rozrasta się w jednym lub kilku kierunkach, aż w pewnym momencie dochodzi do oderwania czoła nogi i już jako nowy osobnik odsuwa się ona jeszcze trochę od osobnika macierzystego. Z czasem noga się zatrzymuje i zaczyna się tworzyć na niej kapelusz. I tak właśnie wygląda rozmnażanie przez pączkowanie. 

Do mojego akwarium jako pierwszy trafił grzybek przyniesiony wraz z żywą skałą, ten sam który posłużył powyżej do opisu rozmnażanie przez pączkowanie. 

Później zakupiłem w sklepie jeszcze 3 inne grzybki. Jeden niebieski z jasnymi plamami



Jeden aksamitno niebieski


I jeden bordowy


Ponieważ ten ostatni nie był przyrośnięty do żadnej skały, a przez to nie mógł się utrzymać na wyznaczonym dla niego miejscu na skale (odpływał unoszony prądem wody) więc musiał na 2 tygodnie wylądować w kubku z kamykami.  


To doskonały sposób na takie małe szczepki. Wystarczy do małego naczynia, kubka wsypać na dno trochę gruzu z żywej skały i na ten gruz położyć korala. Później umieść kubek w akwarium tak aby maluch miał dostęp do światła i świeżej wody (ale nie silny strumień) na około dwa tygodnie.



Po tym czasie grzybek jest już przyczepiony do jednego lub kilku kamyków i z takim obciążeniem można go już łatwo przenieść w docelowe miejsce.